W końcu odszedł do lamusa ten dziwny, dla wielu niezbyt udany, rok 2020. Rok, który przede wszystkim zapamiętamy jako rok pandemii coronavirusa Covid-19. Chyba nie ma dziedziny życia, na której covid by się nie odbił.

U nas rok 2020 obfitował zarówno w dobre momenty, które będziemy wspominać z radością, jak i te złe, ciężkie chwile, które na zawsze zostaną otwartą raną w sercu….

Do tych dobrych momentów w upływającym roku z pewnością możemy zaliczyć rewelacyjne wyniki wystawowe naszych mopsów. Choć rok 2020 był niezwykle ubogi w wystawy, bo ogromna większość została odwołana, udało się nam wziąć udział w 6 wystawach (zaledwie 6 ;)), na których zdobyliśmy:

Tytuł Najlepszej Hodowli Mopsów w 2020′ ???

Tytuł Zwycięzcy Klubu 2020

Tytuł Młodzieżowego Zwycięzcy Klubu 2020

4x BEST OF BREED (w tym BOB Wystawy Klubowej)

2x BEST OF OPPOSITE SEX

5x BEST OF BREED JUNIOR

6x JUNIOR WINNER

1x BEST IN SHOW JUNIOR I

1x BEST IN SHOW IV

W efekcie mamy:

dwa nowe Championy Polski (Happy, Ripley), jednego Młodzieżowego Championa Polski (Gina), drugiego po Dancerze (2017) Zwycięzcę Klubu (Ripley) oraz piątego z kolei po Bibi, Dancerze, Corze i Eddim Młodzieżowego Zwycięzcę Klubu (Zappa), który na dokładkę wywalczył BEST OF BREED Wystawy Klubowej 2020′ ??? Jako ciekawostkę podam, ze Zappa jest synem Eddiego, który w roku 2019 został Młodzieżowym Zwycięzcą Klubu 19′? Niedaleko pada jabłko od jabłoni 😉

Zwycięstwo Zappy na wystawie klubowej, dla którego była to pierwsza wystawa w życiu, jest z pewnością najważniejszym naszym sukcesem mijającego roku. Niezwykle cieszy mnie też fakt, iż w ciągu kilku ostatnich lat nasze psy aż 3 razy wygrywały wystawy klubowe!!! (2014 – Bibi, 2017 – Dancer, 2020 – Zappa).

Drugim wspaniałym osiągnięciem naszej hodowli to tytuł Najlepszej Hodowli Mopsów w 2020 ??? z czego jestem niezwykle dumna ? ☺️

Poza sukcesami wystawowymi mieliśmy tez sukcesy hodowlane, bo udało się nam odchować piękne małe mopsięta 🙂 Niektóre z nich zdążyły nawet już rozpocząć swoją przygodę z wystawami, a inne są kochanymi członkami wspaniałych rodzin, za co wszystkim właścicielom naszych mopsików bardzo dziękuję ?

Jednak w życiu te szczęśliwe momenty są przeplatane smutnymi chwilami, a czasem wręcz tragicznymi zdarzeniami. I nas los nie oszczędził, rok 2020 zapamiętam jako ten, w którym straciłam mojego ukochanego TT. Do tej pory nie chcę wierzyć w to, że go już nie ma, jestem z tym totalnie niepogodzona…. To przecież niemożliwe, nieprawdopodobne, takie rzeczy się nie zdarzają….. Tajcio, młody, zdrowy, w pełni sił w środku upalnego lata odszedł z powodu powikłań zapalenia płuc. Dokładnie zabiła go sepsa… To tragiczne wydarzenie spowodowało potworny ból i ranę, która nigdy się już nie zagoi w moim sercu. Tajcio miał przecież przed sobą całe życie, nie tak to miało być… ???

Mieliśmy ogromne szczęście, że TT zdążył zostać tatą i jego ogromny potencjał nie przepadł. Teraz jego krew płynie w jego pięknych dzieciach. W naszym domu został syn KING, który jest w wielu aspektach niezwykle podobny do swego taty, oraz córeczka Kira.


 

Kochani życzę Wam wszystkim i sobie 😉 aby rok 2021 był powrotem do normalności, abyśmy byli zdrowi i mieli wiele powodów do radości. Abyśmy mogli się cieszyć tym co kochamy najbardziej i pracować bez strachu o jutro. Szczęśliwego Nowego Roku!!! ?????????